?
DC4 by Meek Mill

Mixtape/Street DC4 (2016)

?
11 listopada 2016
Karol Stefańczyk
Rzecz jasna sam Meek zrobił wiele, by zasłużyć na takie lanie. Rozpychał się łokciami po scenie, obrażał na lewo i prawo, rzucał różnymi prowokującymi insynuacjami. W jego atakach więcej było jednak awanturnictwa, niż jakości. Nic więc dziwnego, że „DC4”, czwarty z serii mixtape’ów „Dream Chasers”, jest w praktyce pełnoprawnym, odpłatnie dostępnym albumem....
8
11 listopada 2016
Jonatan Paszkiewicz
Dla jednych zmysłowa Kasia Kunicka z serialu Kariera Nikodema Dyzmy, dla innych surowa Monika Ross z Klanu. Dla mnie po prostu Izabela Trojanowska, znana m.in. ze współpracy z Budką Suflera, z którą wylansowała takie przeboje jak Tyle samo prawd ile kłamstw albo Wszystko czego dziś chcę. Dzisiaj, pięć lat po wydaniu swojego ostatniego albumu powraca...
?
11 listopada 2016
Bartosz Boruciak
Wielu słuchaczy i recenzentów oczekiwało na drugą, solową płytę zespołu Tomasza Organka. Dużego apetytu dostarczył krążek "Głupi", który udowodnił, że polska scena rockowa trzyma się bardzo mocno i nie można jej przekreślać. "Czarna Madonna" nie schodzi z wysokiego poziomu wyznaczonego przez poprzedni krążek grupy Organka.
5.7
11 listopada 2016
Jakub Bugdol
Kiedy pisze się o najnowszym albumie Cohena to – niezależnie od metody oceniania muzyki – nie sposób uciec od wielu kontekstów, które dla mnie osobiście, mają minimalny wpływ na odbiór You Want It Darker, ale warto – choćby z kronikarskiego obowiązku – wspomnieć o nich. Z tej perspektywy najbardziej istotne jest nieustanne podkreślanie tego, że mamy...
8
11 listopada 2016
Paweł Lach
Płyta "Fire on the Floor" jest jak zaproszenie do podróży amerykańską autostradą. Przystankami na trasie będą muzyczne kluby - te eleganckie, wypełnione ubranymi w smokingi dżentelmenami i damami w wieczorowych sukniach - jak i spelunki, owiewane pustynnym pyłem, gdzieś na gorącym Południu. To oczywiście podróż umowna, ale muzyka Beth Hart - utalentowanej...
6
11 listopada 2016
Łukasz Wewiór
Dżinsowa zbroja, w rękach bas Rickenbackera i te dwie brodawki zdobiące lewy policzek – Lemmy rusza do boju! Motörhead, kawałek powstały jeszcze za czasów Hawkwind, dał kapeli nie tylko nazwę. On zdefiniował jej męski styl i to z premedytacją garażowe brzmienie. Motörhead spokojnie możemy nazywać prekursorami takiego nagromadzenia gitarowego brudu (White...
10
11 listopada 2016
Łukasz Wewiór
No remorse, no regret! wykrzykiwał Hetfield na debiutanckiej płycie Metalliki. Jestem przekonany, że czynił to w ekstazie po kolejnym przesłuchaniu Overkill. O klasie tej płyty niech świadczy fakt, że dwa spośród czterech „skowerowanych” przez ekipę Jamesa numery Motörheadu pochodzą właśnie z niej.
8
11 listopada 2016
Łukasz Wewiór
Bomber cechuje ten sam dźwiękowy brud, co wcześniejsze albumy. Wciąż to samo „nieociosane” brzmienie, nie do podrobienia dla innych. Rasowy Motörhead. Gęsta masa dźwiękowa plus gardło lidera wyrzucające słowa z niezmienną i charakterystyczną chropowatością. Bomber wydany został zaledwie pół roku po premierze Overkill i tak jak poprzedni album należy...
10
11 listopada 2016
Łukasz Wewiór
Gdy wydawało się, że po Bomber mocniej przywalić się nie da, Lemmy (pewnie z szyderczym uśmieszkiem, po golnięciu whisky prosto z flaszki) sięgnął po swego Rickenbackera i z pomocą Clarke’a i Taylora wyciął Ace Of Spades – kultową kompozycję z albumu o tymże tytule. Cała płyta też stała się kultowa, a wcześniej także hitowa – uplasowała się na czwartej...
8
11 listopada 2016
Łukasz Wewiór
Motörhead nie tak nagle stracił swą szczytową formę. Na Iron Fist kipi jeszcze w nich niesamowita energia, sporo tu odniesień do wcześniejszych pomysłów. I choć są już tutaj wyraźnie słabsze fragmenty (Don’t Let ‘Em) Grind Ya Down), na pewno przesłaniają je gorejące, rozpędzone masy metalu (Iron Fist, Heart Of Stone). Motörhead dalej popisuje się fajnymi,...
5
11 listopada 2016
Łukasz Wewiór
Przy słuchaniu Another Perfect Day można odnieść wrażenie, że chłopakom zaczyna brakować pary, że pomysłów też brakuje, że przysłowiowy ogon zaczynają gonić. Ale przede wszystkim Motörhead stracił gitarzystę. „Fast” Eddie Clarke odszedł zniesmaczony kierunkiem działalności Lemmy’ego w pobocznych projektach (lider wspomógł Wendy O’ Williams w nagraniu...
7
11 listopada 2016
Łukasz Wewiór
Zaczyna się nieźle. Rwany riff Deaf Forever budzi nadzieje. Szarżujący z podobną energią Nothing Up My Sleeve też. Ponownie powrócili do brudnego brzmienia, choć jest już ono trochę inne. Po staremu grają w Claw, zaś Mean Machine i Ridin’ With The Driver mają punkową zadziorność. W kompozycje często wkrada się sporo melodii. Przykładem świeci ewidentnie...
8
11 listopada 2016
Łukasz Wewiór
1916 wydany po najdłuższej w historii grupy, czteroletniej przerwie między albumami studyjnymi, uważany jest za udany come back. W tym przypadku trudno się nie zgodzić z tą powszechną opinią. Powrócił „Philty” Taylor, a grupie udało się nagrać świetny album, najlepszy od czasu Iron Fist (były nawet nominacje do Grammy, ale przegrali z Metalliką).
6
11 listopada 2016
Łukasz Wewiór
Ze skrajności w skrajność. Co tam, jesteśmy Motörhead! Zamerykanizował się nam band w tych nagraniach. O ile przeróbka Cat Scratch Fever Teda Nugenta jest niezła to już ich własne Stand, Too Good To Be True czy Asylum Choir zupełnie nie przekonują. Nie tylko z powodu samego brzmienia. Znów wyraźnie brakuje pomysłów kompozytorskich.
9
11 listopada 2016
Łukasz Wewiór
Bastards. Taką nazwę, w liczbie pojedynczej, miała nosić zakładana przez Lemmy’ego w 1975 roku grupa. Mało marketingowe słówko odradził menażer. W 1993 roku Motörhead miał już tak mocny status, że mógł nie obawiać się konsekwencji, tytułując w ten sposób swoją nową studyjną płytę.
8
11 listopada 2016
Łukasz Wewiór
Płyta Sacrifice miażdży brzmieniem. Bardzo szybki utwór tytułowy jest następnym popisem Mikkey’a Dee i zarazem dowodem potęgi basu Lemmy’ego. Over Your Shoulder to z kolei porywający bluesowaty motyw gitarowy, metalowy ciężar i gruba warstwa brzmieniowego brudu. Sex And Death to najprawdziwszy punk. Ze stylowym ogromnym czubem – odlot! Rock’n’rollowy,...
Załaduj następne