6
11 listopada 2016
Łukasz Wewiór
Motörhead idzie za ciosem. Overnight Sensation to ciąg dalszy Sacrifice. W Civil War, motorycznym Eat The Gun, „terkoczącym”, wyśmienitym Them Not Me dorzucili nawet do pieca i nabrali większej prędkości. W tego typu kompozycjach Motörhead jest nieomylny. Po prostu przebojowo wypada natomiast numer tytułowy albumu. Świetne, pomysłowe riffy pojawiają...
5
11 listopada 2016
Łukasz Wewiór
Kiedyś Lemmy kazał kochać się jaszczurzą miłością, teraz wykombinował styl „na węża”. Trzeba dodać, mało efektowny. Przynajmniej muzycznie. Snake Bite Love to wątpliwe zabawy Campbella w gitarowych solówkach. Nieudane kombinatorstwo muzycy prezentują w balladowym Dead And Gone. Jałowo, mało konkretnie wypadają próby cięższego grania w Joy Of Labour....
7
11 listopada 2016
Łukasz Wewiór
Sinusoida formy Motörhead ponownie pnie się tu do góry. A to dlatego, żeWe Are Motörhead reprezentuje naprawdę przyzwoitą średnią. Udane kompozycje, nawiązujące do lepszych momentów z przeszłości – Stay Out Of Jail, See Me Burning, mocny Wake The Dead, z nastrojowym przerywnikiem – znów powodują wypieki u wiernych fanów i budzą nadzieję. Stagefright/Crash...
4
11 listopada 2016
Łukasz Wewiór
Znów się pogubili. Już otwierający Walk A Crooked Mile jest niebezpieczną mieszanką wszystkiego – tylko nie metalowego czadu. W czasach, kiedy „rockowa Ameryka” w tradycyjnym pojęciu nie jest już taka modna, panowie niepokorni skręcają w tę właśnie stronę. Wprowadzają łagodne melodie, lżejsze brzmienia, eksperymenty produkcyjne, niby-progresywne fragmenty...
7
11 listopada 2016
Łukasz Wewiór
Muzyka z Inferno rusza niczym ta z Sacrifice. Gniotą słuchaczy brzmieniem w otwierającym Terminal Show, z rozpędzonymi riffami. Fason trzymają In The Name Of Tragedy i agresywna „młócka” Fight. Jest tu też powolny, mięsisty Suicide. I „kroczący” In The Year Of The Wolf. Ze stylowych rock’n’rollowych patentów czerpiąw Life’s A Bitch. Naprawdę fajnie...
5
11 listopada 2016
Paweł Chmielowiec
Motörhead to twardy orzech do zgryzienia. Są legendą. Nigdy nie zwątpili w rock’n’rolla, za co w pas kłania im się cały rockowy świat. Ale jest też druga strona medalu. Od dobrych kilku lat Lemmy z kumplami nie potrafią utrzymać kompozytorskiej formy.
8
11 listopada 2016
Paweł Brzykcy
Na nowej płycie Motörhead dominują progresywne jazzrockowe utwory z udziałem chóru i sekcji dętej oraz akustyczne, łagodne ballady. Żartowałem... Oczywiście właśnie czegoś takiego tu nie uświadczymy. Na dwudziestym studyjnym albumie Lemmy i spółka jak zwykle grzeją swój piekielny metal’n’roll. Otwierający Motörizer numer Runaround Man to jazda na maksa...
8
11 listopada 2016
Łukasz Wewiór
Snaggletooth znów szczerzy kły z okładki Motörów. W wielu mutacjach znamy ten motyw od lat, choćby z No Remorse, Inferno czy Bastards. Na The Wörld Is Yours niewiele zmienia się także muzyka Motörhead. I świetnie! Mister Kilmister jest niezniszczalny, naszym wnukom też pewnie przygrywać będzie kolejnymi czadami w stylu Ace Of Spades...
9
11 listopada 2016
Łukasz Wewiór
Aftershock to ponad dwudziesty studyjny album Motörhead. Wyczekiwany w wyjątkowym napięciu, ze względu na – można powiedzieć – nieco przedłużającego się kaca Lemmy’ego. Wytwórnia podsycała emocje epitetami w rodzaju „miażdżący”, „olbrzymi”, „mocarny”... Przecież taki jest właściwie każdy ich album! Ten jednak jest wyjątkowo Motörheadowy, przynosi bowiem...
?
10 listopada 2016
Karol Stefańczyk
W 2013 roku Crystal Fighters łączyli iberyjski folk z zaraźliwą elektroniką. Dziś, choć rozpoczynają krążek hiszpańskojęzycznym (baskijskim?) wstępem, większy nacisk kładą na ten drugi element układanki, a ich wejście w mainstream jest jeszcze mocniejsze. Łatwo uznać to za zarzut. W końcu aż prosi się o to, by ponarzekać na zespół, który odchodzi od...
?
10 listopada 2016
Artur Rawicz
Trudno o bardziej wyświechtane określenie niż “nowa jakość na polskiej scenie”. Tyle że akurat w przypadku Buslava sprawdzi się ono znakomicie i – jak rzadko kiedy – nie jest stosowane na wyrost. Mający za sobą staż w nowojorskich klubach muzyk potrafi przenieść na płytę niepowtarzalny klimat grania na żywo, o czym najszybciej przekonujemy się zestawiając...
7
10 listopada 2016
Grzegorz Bryk
Nie było to przecież tak dawno, ledwo dwa lata temu, gdy zachwycałem się przecudnym, baśniowym albumem "Cloud Kingdoms" od ekipy, która co prawda korzeniami z Podkarpacia, ale swoją muzyką bezwzględnie zasługującej na gromkie brawa w halach całego świata.
9
10 listopada 2016
Piotr Krajewski
Keaton Henson to artysta z krwi i kości. Nie bawi się w półśrodki. Wchodzi w sztukę całym sobą. Brytyjczyk jest muzykiem, poetą oraz grafikiem. Ten nieśmiały na co dzień człowiek wyraża siebie poprzez twórczość. Twórczość zdecydowanie niełatwą. Album Kindly Now to kolejna próba jego trudnych zmagań z przeszłością.
?
Who You Selling For by The Pretty Reckless

Who You Selling For (2016)

Pop/Soft Rock, Alternative Metal
2
7
10 listopada 2016
Zuzanna Janicka
Sześć lat temu jedną z najczęściej słuchanych przeze mnie płyt był debiut The Pretty Reckless Light Me Up. Promowany takimi utworami jak Make Me Wanna Die czy Just Tonight album był dla mnie wówczas zapisem zupełnie nowych, dotychczas mi obcych dźwięków. Dziś powiedziałabym, że kapela (z Taylor Momsen na wokalu) wprowadziła mnie w świat rockowego grania....
6
10 listopada 2016
Paweł Waliński
Przy poprzedniej płycie utyskiwałem na odejście Eweliny od (nawet potencjalnego) rocka. Czy teraz jesteśmy o reklamę supermarketu RTV i jedną płytę w owym odejściu dalej?
7
10 listopada 2016
Kulek
To już dziesiąta płyta Piotra? Serio? Ała. Przez te wszystkie wydawnictwa mocno ewoluował zarówno muzycznie jak i wizerunkowo, ale każdy materiał w którym maczał swoje palce był odnośnikiem dla sceny w danym okresie. Nieważne czy był to Flexxip, 2cztery7 (tuforseven!) czy kolejne solowe podboje. Dycha to ważny jubileusz, ale ukierunkowany bardziej w stronę...
Załaduj następne