Recenzje

Nadszedł ten rok, w którym dwa filary Internet – Matt Martians i Syd, zatrzęsły tym wspólnie budowanym dobytkiem i wydały dwa suwerenne byty. No dobra, niezupełnie, bo pojawiają się przyjacielskie featy, ale tak czy inaczej przeżywają teraz ego death na własnych rhythm & bluesowych poletkach.

Hammerfall niczym Blind Guardian to guilty plaesure wielu "prawdziwych metalowców". Piewcy młota i fantasy przez lata nie splamili się złym wydawnictwem (choć po "Chapter V: Unbent, Unbowed, Unbroken" mieli wpadki) i nadal radują serca wielbicieli hard’n’heavy.

Debiutanckiego albumu Kehlani wyczekiwałem od momentu, gdy po raz pierwszy usłyszałem utwór Gangsta w jej wykonaniu. Wtedy zainteresowałem się jej historią, dotychczasowymi dokonaniami i śledziłem dalszy rozwój kariery. Teraz trzymam w rękach album, na który tak bardzo czekałem i wiem już, że było warto.

Jakub Oślak wziął "na warsztat" nowy album amerykańskiego duetu Arms And Sleepers.

MAIDZA TKAY - młoda, niezwykle utalentowana i już wielce popularna w rodzinnej Australii artystka tworząca muzykę spod znaku dance i hip-hopu, postanowiła wypłynąć na zdecydowanie szersze wody i podbić cały muzyczny świat! Czyni to za sprawą wydanego właśnie debiutanckiego albumu pt. "Tkay", oferującego nam sobą 14 przebojowych utworów utrzymanych w...

Ludzie od zawsze dzielili się na tych, którzy fascynują się stawianiem markerów na linii czasu przy okrągłych liczbach, oraz tych, którzy obok tych rocznic przechodzą obojętnie. I nie ma w tym nic złego – w końcu każdy czuje czy dla niego wiek to tylko liczba czy wyrocznia odmierzająca odległość w podróży zwanej życiem. Jeżeli już jednak mowa o celebrowaniu...

Zaintrygowali mnie już swoim pierwszym albumem Hard Working Classes sprzed siedmiu laty, o którym zresztą pisałem na łamach naszego serwisu. Wtedy urzekali niezwykłym smutkiem, nostalgią i onirycznością w swojej muzyce, wówczas bardziej jednorodnej, mimo wszystko rockowej. Poprzez śpiew Komoszyńskiej zbliżającej się choćby do Cocteau Twins. I choć już...

Jeśli miałabym wybrać zespół, który w minionym roku był dla mnie największym olśnieniem i który otworzył mi nowe horyzonty w muzyce – byłby to niewątpliwe zespół Obscure Sphinx.

Zeszłoroczne dokonania niezależnych muzyków z Wielkiej Brytanii i rozwój grime’u sprawiły, że wyspiarska scena wydaje się być teraz silniejsza niż zwykle. Jedną ze składowych tego ewenementu jest niewątpliwie raperka/piosenkarka Ray Blk, która co prawda pojawiła się nagle i znikąd, ale tak bardzo zachwyciła skromnym ilościowo materiałem Durt, że recenzenci...

Wiele spodziewałem się po debiutanckiej płycie projektu/supergrupy Gone Is Gone, w skład której wchodzą takie nazwiska jak Troy Sanders (Mastodon), Troy Van Leeuwen (Queens Of The Stone Age), Tony Hajjar (At the Drive-In) i multiinstrumentalista Mike Zarin. Opublikowana w zeszłym roku EP-ka składająca się z ośmiu utworów dawała przedsmak tego, czego...

Nie chcę zapeszać, ale obfity okres dla zespołów z łatką "progresywny metal" wydaje się wciąż trwać. Nawet dla tych, którzy nieco oddalili się od głównego rdzenia gatunku. Po zeszłorocznych, bardzo dobrze przyjętych "The Astonishing" Dream Theater i "Theories Of Flight" Fates Warning przyszedł czas na odwrócenie ucha na północ. Nowy album Pain Of Salvation...

Here and Nowhere Else, czyli ostatnia płyta Cloud Nothings, zdecydowanie nie była dziełem wiekopomnym. Mimo tego po dwóch i pół roku wciąż o niej pamiętam, zaś ogólne wrażenie z niej płynące było na tyle miłe, że decyzję o pochyleniu się z troską nad Life Without Sound podjąłem właściwie od razu. Być może niektórzy z Was pamiętają tamto oblicze Amerykanów...

Panie i Panowie Witamy The Grateful Dead w odsłonie jakiej do tej pory nie znaliście. The Grateful Dead z nowymi pomysłami, nowym brzmieniem i nową płytą.

Pamiętam kiedy zobaczyłem klip na VIVIE - byłem przekonany, ze to powrót jakiegoś klasycznego bandu z lat 80-tych. Pytani sprzedawcy ze sklepów muzycznych też robili duże oczy na tą nazwę - tymczasem działo się coś bezprecedensowego. Hammerfall był prowodyrem heavymetalowego zrywu drugiej połowy lat 90-tych, a właściwie nawet od tego czasu zaczęto mówić...

Sampha to jeden z najważniejszych filarów współczesnej muzyki popularnej, artysta, którego wpływ na soul i R&B można porównać choćby z oddziaływaniem Marvina Gaye. Śpiewa czarną muzykę, jak natchniony serafin. Jako autor jest jednakowo niekonwencjonalny w tworzeniu tekstów, jak muzyki czy aranżacji. Ma też niezwykle osobisty i zawsze twórczy stosunek...

Jest dobrze. Tylko tyle i aż tyle, ale to w pełni wystarczy, by zachęcić słuchaczy do pójścia na koncerty AFI. To właśnie podczas występów najnowszy materiał amerykańskiej grupy ma szanse w pełni ujawnić swój potencjał.