7
1 sierpnia 2016
Jacek Jarocki
Cztery lata – tyle właśnie wczoraj minęło od dnia, kiedy świat obiegła informacja, że Tony Sly, wokalista No Use for a Name, zmarł we śnie. Z tej okazji jak zwykle przypominamy dorobek jego zespołu. Tym razem zabieramy się za jeden z najbardziej spektakularnych sukcesów – wydaną w roku 1995, a więc w samym środku szału na punk rock, płyty ¡Leche con...
7
31 lipca 2016
Chojny
Już niejednokrotnie w ostatnim czasie młoda scena kalifornjskiego hip hopu udowadniała swój ogromny potencjał. Przejawia się on między innymi we wszechstronności artystów. Jeśli cokolwiek miałoby łączyć ze sobą ultra kreatywnego Kendricka Lamara, klaustrofobiczne mrocznego Vince’a Staplesa z post-Neptuseowymi wariactwami Odd Future to to, jak bardzo...
?
31 lipca 2016
Przemysław Kokot
Lubomyr Melnyk to ukraiński pianista i kompozytor znany z racji swojej techniki gry na fortepianie – continuous music – polegającej na graniu szybkich nut i skomplikowanych serii nut, zwykle przy użyciu pedału forte, który generuje dodatkowe pogłosy. Urodzony na Ukrainie w 1948 roku dorastał w Kanadzie gdzie studiował łacinę i filozofię.
?
Love You to Death by Tegan and Sara

Love You to Death (2016)

Indie Pop, Indie, Pop/Soft Rock, Synth/Electro Pop
2
?
31 lipca 2016
Maciej Janiszyn
Tegan and Sara - czyli słynny muzyczny duet kanadyjskich sióstr bliźniaczek, wydał właśnie swój  najnowszy - ósmy już album, zatytułowany "Love You To Death". Na płycie tej znajdziemy 10 premierowych kompozycji, zbliżonych gatunkowo do poprzednich dokonań dziewcząt, czyli opartych na klimatach około popowych, z elementami synthpopu, rocka i folku. I...
?
Science Agrees by D.A.R.K.

Science Agrees (2016)

Alternative Rock
2
8
31 lipca 2016
Paweł Lach
Ostatnia płyta Irlandczyków z The Cranberries, "Roses", która powstała po dłuższym mileczeniu formacji, była udaną pop rockową propozycją. Tym razem wokalistka grupy, Dolores O'Riordan, połączyła siły z Andy'm Rourke (znanym między innymi z występów w The Smiths, The Pretenders i z Sinead O'Connor) oraz z nowojorskim DJ-em i producentem, Ole Koretskym....
8
30 lipca 2016
Paweł Markiewicz
Pamiętacie przebój Beautiful Now, który należy do ZEDD’a? W piosence wokalu udzielił młody, utalentowany Jon Bellion. To była prawdziwa trampolina do jego solowej kariery. Pomimo, że debiutancki krążek utrzymany jest w nieco innych klimatach niż powyżej wspomniany utwór, to warto zatrzymać się nad nim i posłuchać subtelnej mieszanki popu z hip-hopem.
?
Anthem of the Sun by Grateful Dead

Anthem of the Sun (1968)

Pop/Soft Rock, Blues Rock
1
?
30 lipca 2016
Grzegorz Wiśniewski
Grateful Dead - podróż dookoła Słońca. Odcinek drugi. Druga płyta Grateful Dead „Anthem Of The Sun” nagrywana między wrześniem ’67 a marcem ’68, została wydana   w lipcu 1968 roku. W tym czasie do zespołu dołączył  drugi perkusista Mickey Hart i  dzięki temu brzmienie grupy stało się bardziej soczyste i motoryczne. Płyta powstała rok po debiucie, gdy...
?
30 lipca 2016
Maciej Janiszyn
Każdy z nas od czasu do czasu ma ochotę na sięgnięcie po płytę, która będzie dla niego lekką, przebojową, ciekawą i do tego ambitną propozycją, zaśpiewaną w naszym pięknym, rodzimym  języku.  I nie ma przy tym chęci na spotkanie z disco-polo, lecz ambitnym popem z prawdziwego zdarzenia, podpartym nowoczesnymi elektronicznymi brzmieniami, jak i również...
8
30 lipca 2016
Paweł Lach
Nie oceniaj książki po okładce, jak mawia mądre porzekadło. Płyty zresztą też. Gdybym miał wybierać wśród sterty krążków, pewnie w pierwszej kolejności odrzuciłbym "Eyes on the Lines". Cóż, może nie zrozumiałem przesłania artysty-fotografa, a może to taktyka Steve Gunna, który chce kusić wyłącznie swoją muzyką, a nie towarzyszącą jej otoczką? Amerykański...
6
30 lipca 2016
Jarosław Turski
Szkoci z Biffy Clyro zawsze zbyt mocno kojarzyli mi się z typowymi przedstawicielami indie/alternative po roku 2000. W skrócie chodzi o domyślnie definiowane granie mdłych, ulotnych melodii na anemicznych gitarach. W tym zalewie są oczywiście zespoły, które łączą sukces komercyjny z należytym lub przynajmniej niebudzącym większych zastrzeżeń poziomem...
?
Astra by Asia

Astra (1985)

?
29 lipca 2016
Paweł Horyszny
Nie tylko płyta „Astra”, ale Asia jako zespół w ogóle jest traktowany przez prog-rockową gawiedź - delikatnie powiedziawszy - niespecjalnie życzliwie. Kwestia gustu, otwartości umysłu i samozaparcia. Dla mnie osobiście nie jeden neo-progowy krążek wywołuje cięższe palpitacje serca niż wydawnictwa Asii. Nawet „Astra”. Ponownie: rzecz gustu.
6
29 lipca 2016
Jurek Gibadło
Czyli jak to chłopaki z Godsmack za bluesa się brali.
9
29 lipca 2016
Grzegorz Bryk
Ci goście mają wszystko by stać się jednym z największych zespołów współczesnego hard rocka. Wokalistę o gardle ze stali, dysponującego potężnym, zwierzęco agresywnym głosem, a do tego instrumentalistów potrafiących przesączyć miłość do Led Zeppelin przez heavymetalową stylistykę.
8
29 lipca 2016
Piotr „Strzyż” Strzyżowski
Trzej muszkieterowie – odcinek I. John Symon Asher Bruce (*14.05.1943) miał okazję grać z jednym z największych nowatorów w historii rocka jako muzyk The Graham Bond ORGANisation. Przez pewien czas był nawet prawą ręką Bonda; jego karierę w tym zespole zakończył ostry konflikt z jego perkusistą. Peter Baker (*19.08.1939) miał wyjątkowo gwałtowny charakter,...
?
29 lipca 2016
Dominika Mrówczyńska
Zacznijmy od tego, jak w ogóle można nazwać się Rob Zombie? Jak umarlak nie wygląda… Poza tym zanim odsłuchamy pierwszego utworu, bierzemy płytę do ręki, a tam okładka jakby wycięta z kilkuset kolorowych gazet, a na jej środku czarno-biały Rob. Trochę się to nie trzyma kupy, jako że krążek, który znajdziemy w środku jest rockiem z lekkimi zacięciami...
8
29 lipca 2016
efdote
Z procesem samplowania było w historii muzyki różnie. Od odmieniających ją na zawsze albumów DJ-a Shadowa, po niezbyt kreatywne przeróbki ogranych hitów przez ekipę, którą kierował swego czasu Puff Daddy. Zdecydowanie po tej jasnej stronie mocy stoi australijska ekipa The Avalanches, która przysłowie „W życiu wszystko jest pożyczone„ przekłuła w znakomity...
Załaduj następne