Recenzje

Najmniej przebojowy album „nowego” Bon Jovi.

Najlepszy album Bon Jovi od czasu New Jersey.

No cóż, Bon Jovi od połowy lat osiemdziesiątych, czyli od momentu spektakularnego sukcesu płyty Slippery When Wet, jest niczym maszynka do robienia hitów. Bounce z całą pewnością tego wizerunku nie zburzy.

Wszystko zaczęło się 16 lat temu od singla „Re-Rewind” duetu Artful Dodger. Pierwszy profesjonalny kontrakt Craiga Davida z mikrofonem i od razu drugie miejsce na brytyjskiej liście przebojów ze sprzedażą ponad pół miliona egzemplarzy, nie wspominając już o dziesiątkach osób wykrzykujących mu każdego dnia na ulicach „Bo Selecta!” prosto do ucha. Trzy...

Zauroczyłam się jej niewinnym głosem, pastelową kreacją jaką dla siebie stworzyła i sennym marazmem jakim się otoczyła. Drobna istota o ogromnych oczach i czerwonych rumieńcach na policzkach wykrzykująca w fantazyjnych kompozycjach własne wnętrze, odkrywająca przed słuchaczem swoją nieświadomość. Podczas gdy Wikipedia na ten temat milczy, a jedyne informacje...

Warszawski koncert Passengera z 5 października był dopiero szóstym na bieżącej trasie, ale już czwartym totalnie wyprzedanym. Na trzynaście zaplanowanych występów na Wyspach Brytyjskich bilety można kupić tylko na trzy. Angielski artysta dodaje nowe daty, a jego ostatni krążek nie schodzi z list przebojów. To chyba najlepszy dowód na to, że zapotrzebowanie...

Przewrotnie nazwana płyta "Another Fall From Grace" jest albumem jubileuszowym, bowiem w bieżącym roku minęło trzydzieści lat od momentu opuszczenia przez Wayne Husseya i basistę Craiga Adamsa zespołu The Sisters Of Mercy. Z tym zespołem panowie nagrali rok wcześniej klasyczną już "First And Last And Always", na którą to Hussey skomponował większą część...

Trzeba przyznać, że w kilku miejscach jest naprawdę blisko. Singlowe „Perfect Illusion” jest nośne, obdarzone chwytliwym refrenem, który – o dziwo – nie jest tak odległy od melodii znanych z pierwszego krążka piosenkarki. To pokazuje, że istnieje jakaś ciągłość między dyskotekowo-elektroniczną Lady Gagą z 2008 roku a analogową, gitarową z 2016. Najwidoczniej...

Gdy zza rogu wygląda apokalipsa, niektórzy zacierają ręce. Na przykład artyści. Nie muszą już za daleko się rozglądać w poszukiwaniu inspiracji. Wystarczy uważnie śledzić medialne doniesienia, łączyć fakty i wyciągać wnioski. No, a potem przepisywać je na obrazy. Album „Drony” wypływa właśnie z takich doświadczeń Polaka zagubionego w 2016 roku. Z jednej...

Kim jest tytułowa Joanne? Czy to wszystkim dobrze znana electro-popowa Lady Gaga, a może artystka grająca coś zupełnie innego? Najnowsze dzieło Amerykanki może zaskoczyć niejednego słuchacza…

Lady Gaga to nie tyle piosenkarka, ile zjawisko. I nie mówię tego, żeby umniejszyć jej zasługi muzyczne, lecz by podkreślić, że płyty, które pani Germanotta wydaje są jedynie częścią jej kreacji. Tak było chociażby z Artpop, które – choć ze sztuką nic wspólnego nie miało (w przeciwieństwie do siermiężnej dyskoteki, dodałby ktoś złośliwy) – to zaangażowało...

Niewiele jest w Polsce takich zespołów jak Kult. Grupa pod przywództwem Kazika Staszewskiego przez niemal 35-lat swego istnienia wylansowała tyle przebojów, że dałoby się nimi obdzielić dwadzieścia innych zespołów. Nic zatem dziwnego, że grupa cieszy się w naszym kraju statusem zespołu - nomen omen - kultowego, a premiera każdego kolejnego albumu jest...

Coma skacze na główkę: nie dość, że nagrała kolejną płytę, która dostarczy pożywkę hejterom, to jeszcze wprawia w konsternację fanów rockowej przebojowości.

Dzieje się coś ważnego w świecie show-biznesu i wielkich gwiazd muzyki. Alicia Keys rezygnuje z makijażu, Mel C nagrywa "jak jej się podoba", nie oglądając się na krytyczne komentarze, Sia tańcem opowiada o rozterkach egzystencjalnych, a Lady Gaga zrzuca wszystkie swoje maski i prezentuje gołą, ziemistą, naturalną "Joanne". Coś się dzieje i jest to...

Po siedmiu latach ciszy, tyle bowiem czasu upłynęło od wydania drugiego krążka Numb, powraca projekt gitarzysty RPWL Kalle Wallnera. I to powraca w dosyć zaskakującym dla niektórych stylu. Bowiem ta – w założeniu – odskocznia od mocno Floydowego RPWL i Gilmourowskiego Wallnera, mimo wszystko niemało czerpała z progresywnego rocka na poprzednich dwóch...

Moja idolka z dzieciństwa, która w 2006 roku podbiła listy przebojów utworem Too Little Too Late, powróciła. I choć szczerze powrotu tego się obawiałam, nowa płyta zatytułowana Mad Love. zdecydowanie skradła moje serce. Serce, które żądało od JoJo wystarczającej rekompensaty za dziesięcioletnią nieobecność na muzycznej scenie.