Kanye West - „Yeezus”

BD: Sądzę, że dla tekstów na Yeezusie należałoby otworzyć nowy rozdział w hermeneutyce muzyki popularnej, jakieś nowe narzędzia zdolne objąć nowe formy życia... w sensie nie wydaje mi się, żeby patrząc na nie w tradycyjny sposób można było je w ogóle odpowiednio docenić. Nie wiadomo co tam jest żartem i prowokacją, co debilizmem, co przejawem geniuszu,...

Ikona światowego hip-hopu Kanye West powraca dwuletniej przerwie z nowym albumem – Yeezus, który zdobył same pochlebne opinie wśród amerykańskich krytyków muzycznych. Ja miałem mieszane uczucia podczas słuchania płyty.

Zajęło mu trzy lata, by stać się ikoną hip hopu, pierwsze płyty – The College Dropout oraz Late Registration – przyniosły mu pięć statuetek Grammy, niedawno został tatą, a teraz 18 czerwca, Kayne wydał nowy krążek Yeezus, który zajął pierwsze miejsce na listach iTunes w 32 krajach.

„Yeezus” jest – przynajmniej na pierwszy rzut oka – zupełnym przeciwieństwem tamtej płyty. Zamiast niespełna 70-minutowego materiału otrzymujemy krążek, który mógłby się zmieścić na jednej płycie winylowej. Pozbawiony okładki, klipów promocyjnych, sprawia wrażenie, jakby za wszelką cenę próbował odciąć się od rozmachu poprzednika. Czyżby ‘Ye robił więc...

Symbolika religijna w muzyce Kanye Westa pojawiała się od początku. Przecież to "Jesus Walks" było singlem z debiutanckiego "College Dropout", albumu mocno czerpiącego z gospelu. Po dziewięciu latach Ye nadal nie wydał żadnego materiału, który nie pokryłby się Platyną, a gwiazdor nie mówi już "Jesus walks with me", ale "I am a God".