Ulver - „Wars of the Roses”

Tytuł
Wars of the Roses
Data wydania
2011
Artysta
Ulver
Średnia ocena
7
z 5 recenzji

Wydania(4)

Nazwa Format Ścieżki Kraj/Rok Wydawca
Official
Wars of the Roses Digital Media 7 1 sty 2010
Jester Records
Kscope
Lista utworów
1. February MMX 4:09
2. Norwegian Gothic 3:35
3. Providence 8:12
4. September IV 4:39
5. England 3:57
6. Island 6:05
7. Stone Angels 14:53
Wars of the Roses 12" Vinyl 7 25 kwi 2011
Kscope
Lista utworów
1. February MMX 4:10
2. Norwegian Gothic 3:36
3. Providence 8:10
4. September IV 4:38
5. England 4:09
6. Island 5:46
7. Stone Angels 14:55
Wars of the Roses CD 7 25 kwi 2011
Kscope
Lista utworów
1. February MMX 4:10
2. Norwegian Gothic 3:36
3. Providence 8:10
4. September IV 4:38
5. England 4:09
6. Island 5:46
7. Stone Angels 14:55
Wars of the Roses CD 7 25 kwi 2011
Kscope
Jester Records
Lista utworów
1. February MMX 4:10
2. Norwegian Gothic 3:36
3. Providence 8:10
4. September IV 4:38
5. England 4:09
6. Island 5:46
7. Stone Angels 14:55

Recenzje(5)

8
M. Kubicki
Czego to jeszcze Ulver nie grało? Od black metalu po muzykę elektroniczną, Norwegowie przerobili w swojej karierze szeroką gamę gatunków. Na swoim ostatnim albumie wilki wzięły się za art rocka.
?
5 maja 2012
Mieszko Wandowicz
Być może minęło już dość czasu, by napisać o ostatnim nagraniu Ulver. Płyta „Wars of the Roses” nie była wydarzeniem i jej ocena – jako ocena niewydarzenia – nie wymaga chyba dłuższego dystansu. Poza tym w maju pojawi się kolejny album grupy, znajomo zatytułowany „Childhood's End”. Będzie zawierał przeróbki utworów z lat 60. Z drugiej strony – tu wracam...
4
29 kwietnia 2011
Bartosz Donarski
Choć skandynawskie Wilki (nor. Ulver) dla mas raczej nie grają, ich muzyczne ambicje są równie wielkie, jak duże biusty w wesołych piosenkach Roberta Gawlińskiego.
8
25 kwietnia 2011
Robert Dłucik
Norweski Ulver przeszedł drogę podobną do Anathemy, może też Tiamatu: od brutalnego, metalowego grania do nastrojowych, eksperymentalnych dźwięków. Właściwie w przypadku "wilków" trudno mówić o zespole - to raczej projekt Kristoffera Rygga, ukrywającego się też pod pseudonimem Garm oraz zaproszonych muzyków. W sesjach nagraniowych "Wars Of The Roses"...
8
3 kwietnia 2011
Jacek Walewski
Ulver nigdy nie nagrywa takich samych albumów. Potwierdzi to każdy fan grupy jak i sami muzycy. I jedynie pod tym względem "Wars of the Roses" nie jest zaskoczeniem…

Komentarze