Dzięki Spotify odkryłam wiele nowych, zaskakujących artystów. Przypadkiem także natrafiłam na wyjątkowego muzyka, ukrywającego się pod pseudonimem morgxn. Kompozycją home podbił moje serce, dlatego też bez wahania sięgnęłam po jego debiutancki album. Zawartość krążka jest wręcz… zaskakująca. Pozytywnie.