1. Home
  2. Albumy
  3. V

Voyager - „V”

0
V
Tytuł
V
Data wydania
2014
Artysta
Voyager
Średnia ocena
?
z 2 recenzji

Wydania(3)

Nazwa Format Ścieżki Kraj/Rok Wydawca
Official
V Digital Media 13 2 cze 2014
 [no label]
Lista utworów
1. Hyperventilating 4:41
2. Breaking Down 4:36
3. A Beautiful Mistake 5:02
4. Fortune Favours the Blind 1:02
5. You the Shallow 4:33
6. Embrace the Limitless 3:06
7. Orpheus 4:19
8. The Domination Game 4:30
9. Peacekeeper 4:47
10. It’s a Wonder 5:11
11. The Morning Light 5:58
12. Summer Always Comes Again 2:21
13. Seasons of Age 4:40
V CD 13 2014
 IAV Records
Bird’s Robe Records
Lista utworów
1. Hyperventilating 4:41
2. Breaking Down 4:36
3. A Beautiful Mistake 5:02
4. Fortune Favours the Blind 1:02
5. You the Shallow 4:33
6. Embrace the Limitless 3:06
7. Orpheus 4:19
8. The Domination Game 4:30
9. Peacekeeper 4:47
10. It’s a Wonder 5:11
11. The Morning Light 5:58
12. Summer Always Comes Again 2:21
13. Seasons of Age 4:40
V
(2023 reissue) 		Digital Media 15 4 sie 2023
 Season of Mist
Lista utworów
1. Hyperventilating 4:40
2. Breaking Down 4:35
3. A Beautiful Mistake 5:02
4. Fortune Favours the Blind 1:02
5. You, the Shallow 4:33
6. Embrace the Limitless 3:05
7. Orpheus 4:19
8. The Domination Game 4:30
9. Peacekeeper 4:47
10. It’s a Wonder 5:11
11. The Morning Light 5:57
12. Summer Always Comes Again 2:20
13. Seasons of Age 4:39
14. Hyperventilating (live) 6:13
15. Breaking Down (live) 5:05

Recenzje(2)

6
31 lipca 2014
Mariusz Danielak
Australijczycy z Perth po trzech latach przerwy powracają z nowym albumem. Tytuł jest zupełnie nieprzypadkowy, wszak to piąty studyjny krążek w ich karierze. Praktycznie nic się u nich od tego czasu nie zmieniło. Skład stabilny (no może poza gośćmi – na krążku zaśpiewali dodatkowo Zemyna Kuliukas i Daniel Tompkins), oferta muzyczna praktycznie też nie...
Pełna recenzja
9
18 lipca 2014
Piotr Spyra
Grupa Voyager była mi znana od jakiegoś czasu, ale ich poprzednie albumy zrobiły na mnie co najwyżej wrażenie poprawnych. Miks progmetalowych rytmów i rozwiązań połączony z typowo AOR-owymi liniami melodycznymi, były owszem czymś oryginalnym, ale tylko na tyle by zaintrygować.
Pełna recenzja

Komentarze