No bo ja nie wiem. I się chciałem zapytać. Czy to, że praktycznie każdy gitarzysta z tzw. prog-metalowych zespołów gra riffy „dży-dży-dży” – podprowadzone zresztą Metallice, to jest z powodu przepisów dotyczących tego gatunku, jest to jakiś wewnętrzny regulamin , który trzeba przestrzegać? Bo jeśli jest, to ja nie wiedziałem i przepraszam, tak ma być...