1. Home
  2. Albumy
  3. Ti amo

Phoenix - „Ti amo”

0
Ti amo
Tytuł
Ti amo
Data wydania
2017
Artysta
Phoenix
Średnia ocena
?
z 2 recenzji

Wydania(5)

Nazwa Format Ścieżki Kraj/Rok Wydawca
Official
Ti amo Digital Media 10 2 cze 2017
 Glassnote
Lista utworów
1. J-Boy 4:07
2. Ti amo 3:25
3. Tuttifrutti 3:52
4. Fior di latte 4:03
5. Lovelife 2:31
6. Goodbye Soleil 3:55
7. Fleur de lys 3:43
8. Role Model 4:35
9. Via Veneto 2:41
10. Telefono 3:43
Ti amo CD 10 9 cze 2017
 Glassnote
Lista utworów
1. J-Boy 4:07
2. Ti amo 3:25
3. Tuttifrutti 3:52
4. Fior di latte 4:03
5. Lovelife 2:31
6. Goodbye Soleil 3:55
7. Fleur de lys 3:43
8. Role Model 4:35
9. Via Veneto 2:41
10. Telefono 3:43
Ti amo CD 10 9 cze 2017
 LOYAUTÉ
Glassnote
Lista utworów
1. J-Boy 4:08
2. Ti amo 3:25
3. Tuttifrutti 3:52
4. Fior di latte 4:03
5. Lovelife 2:31
6. Goodbye Soleil 3:55
7. Fleur de lys 3:43
8. Role Model 4:35
9. Via Veneto 2:41
10. Telefono 3:45
Ti amo
(mastered for iTunes) 		Digital Media 10 9 cze 2017
 Glassnote
Lista utworów
1. J‐Boy 4:07
2. Ti amo 3:25
3. Tuttifrutti 3:52
4. Fior di latte 4:03
5. Lovelife 2:31
6. Goodbye Soleil 3:55
7. Fleur de lys 3:43
8. Role Model 4:35
9. Via Veneto 2:41
10. Telefono 3:43
Ti amo CD 10 9 cze 2017
9 cze 2017
 LOYAUTÉ
Glassnote
Lista utworów
1. J-Boy 4:08
2. Ti amo 3:25
3. Tuttifrutti 3:52
4. Fior di latte 4:03
5. Lovelife 2:31
6. Goodbye Soleil 3:55
7. Fleur de lys 3:43
8. Role Model 4:35
9. Via Veneto 2:41
10. Telefono 3:45
pokaż pozostałe (0)

Recenzje(2)

7
Grzegorz Dusza
Często wrzucani są do tego samego worka co ich koledzy z Daft Punk i Air. To jednak mylna opinia, bo choć w ich twórczości ważną rolę pełnią syntezatory, to zdecydowanie wyrastają z rockowego pnia.
Pełna recenzja
5.9
23 czerwca 2017
Michał Kołaczyk
Phoenix, może oprócz typowej nazwy, to także zestaw nietypowych, zabójczo precyzyjnych, miejscami wielogatunkowo inspirowanych tracków w pełni poprzetykanych chwytliwymi hookami; niedającymi za wygraną, trafiającymi w zgodzie z wyidealizowanym popowym etosem wprost do podświadomości słuchacza z jednej strony przez wiele godzin katując go echem swojej...
Pełna recenzja

Komentarze