1. Home
  2. Albumy
  3. The Unquiet Sky

Arena - „The Unquiet Sky”

0
The Unquiet Sky
Tytuł
The Unquiet Sky
Data wydania
2015
Artysta
Arena
Średnia ocena
7.5
z 3 recenzji

Wydania(2)

Nazwa Format Ścieżki Kraj/Rok Wydawca
Official
The Unquiet Sky CD 12 27 kwi 2015
 Verglas Music
Lista utworów
1. The Demon Strikes 5:37
2. How Did It Come to This? 4:30
3. The Bishop of Lufford 5:24
4. Oblivious to the Night 2:47
5. No Chance Encounter 4:30
6. Markings on a Parchment 2:19
7. The Unquiet Sky 5:29
8. What Happened Before 4:55
9. Time Runs Out 4:39
10. Returning the Curse 3:48
11. Unexpected Dawn 3:52
12. Traveller Beware 7:40
The Unquiet Sky Digital Media 12 27 kwi 2015
 Verglas Music
Lista utworów
1. The Demon Strikes 5:37
2. How Did It Come to This? 4:30
3. The Bishop of Lufford 5:24
4. Oblivious to the Night 2:47
5. No Chance Encounter 4:30
6. Markings on a Parchment 2:19
7. The Unquiet Sky 5:29
8. What Happened Before 4:55
9. Time Runs Out 4:39
10. Returning the Curse 3:48
11. Unexpected Dawn 3:52
12. Traveller Beware 7:40

Recenzje(3)

8
30 września 2015
Meloman
The Unquiet Sky" to ósmy album studyjny tego znakomitego brytyjskiego bandu grającego progresywnego rocka. Jak to często zdarzało się w twórczości formacji, kolejny longplay koncepcyjny. Wydanie właśnie tego krążka łączy się z jubileuszem dwudziestolecia istnienia Areny. Tym razem Clive Nolan napisał teksty inspirowane twórczością M.R. Jamesa - autora...
Pełna recenzja
7
17 kwietnia 2015
Mariusz Danielak
Tym razem cztery lata kazali czekać na swój nowy studyjny album panowie z Areny. Wraz z wydanym w 2011 roku The Seventh Degree Of Separation otworzyli kolejny rozdział w swojej historii. Z nowym wokalistą oraz odmiennym, bardziej piosenkowym i… przebojowym wręcz obliczem. The Unquiet Sky to jego następna odsłona. Wydaje się, że Brytyjczycy zareagowali...
Pełna recenzja
7.5
8 kwietnia 2015
K.
ARENA na swojej nowej płycie studyjnej "The Unquiet Sky" mierzy się tematycznie z wiktoriańską powieścią grozy. Już koncentracja na libretto podpowiada, że możemy mieć nieco więcej elementów, które Clive Nolan stosował w swoich musicalach. Starszym fanom z kolei w smak będzie z kolei pochylenie się ku korzeniom grupy. Być może to kwestia pracy nad albumem...
Pełna recenzja

Komentarze