Musząc zmierzyć się z płytą zatytułowaną "Satanic War In Jerusalem" i materiałami promocyjnymi, w których popełniający to wiekopomne dzieło muzycy posuwają się do stwierdzeń, jakoby zmuszeni byli do "szerzenia prawdziwego bliskowschodniego, mezopotamskiego ducha od bram Jerozolimy aż po bramy piekła", ma człowiek ochotę skwitować całość w dwóch krótkich,...