1. Home
  2. Albumy
  3. Przechodzień o wschodzie

Strachy Na Lachy - „Przechodzień o wschodzie”

0
Przechodzień o wschodzie
Tytuł
Przechodzień o wschodzie
Data wydania
2017
Artysta
Strachy Na Lachy
Średnia ocena
?
z 3 recenzji

Wydania(2)

Nazwa Format Ścieżki Kraj/Rok Wydawca
Official
Przechodzień o wschodzie CD 10 29 wrz 2017
 S.P. Records
Lista utworów
1. Co się z nami stało 3:55
2. Nazywam się Grabowski 4:01
3. Katastrofa szczęścia 3:52
4. Matka boska 2:59
5. Twoje motylki 4:50
6. Nie zakochuj się w wietrze 4:03
7. Przechodzień w ogrodzie 4:32
8. Obłąkany obłok 4:11
9. Krótki sznur 5:12
10. Podziemne przejście 2:38
Przechodzień o wschodzie Vinyl 11 29 wrz 2017
 S.P. Records
Lista utworów
1. Co się z nami stało 3:55
2. Nazywam się Grabowski 4:01
3. Katastrofa szczęścia 3:52
4. Matka boska 2:59
5. Twoje motylki 4:50
6. Nie zakochuj się w wietrze 4:03
7. Krótki sznur 5:12
8. Obłąkany obłok 4:11
9. Przechodzień w ogrodzie 4:32
10. Podziemne przejście 2:38
11. List Św. Pawła 2:38

Recenzje(3)

7
Grzegorz Dusza
Strachy Na Lachy zdefiniowały swoje brzmienie na debiutanckim albumie i pozostają mu wierne po dziś dzień. Grupa, która była kontynuacją kultowej Pidżamy Porno, z czasem stała się wiodącym zespołem dla jej lidera Krzysztofa Grabowskiego - autora przekonujących tekstów.
Pełna recenzja
8
17 listopada 2017
K.
Lubię słuchać Grabaża. Jest tekściarzem i muzykiem, którzy tworzy swojskie piosenki. Bez napinania się, prosto, na temat i melodyjnie. Bezpośredniość popełnionych tekstów pewnie wynika z jego natury punka. Buntowniczy charakter nadaje kolorytu utworom, w których się złości. Ale jest też druga natura Krzysztofa Grabowskiego, bardziej depresyjna. Wtedy...
Pełna recenzja
?
7 października 2017
Paweł Kulpa
Krzysztof Grabowski znany wszystkim jako „Grabaż”, to nie tylko lider i wokalista swoich dwóch głównych projektów ¬– Pidżamy Porno i Strachów na Lachy, ale także świetny tekściarz, który dzięki umiejętności pisania w sposób niezwykle oryginalny, dobitny i wyrazisty, zjednał sobie dziesiątki tysięcy wiernych słuchaczy.
Pełna recenzja

Komentarze