Nigdy nie podchodziłem z wielką atencją, znawstwem czy w mocno poszukujący sposób do muzyki folkowej, szczególnie tej sięgającej brzmieniami do wczesnego średniowiecza. Ale przecież muzyka dzieli się tylko na dwie kategorie – jest dobra albo zła. I dlatego zawsze folkowi dawałem szansę. Zresztą, nawet z mojej perspektywy, trudno nie zauważyć w ostatnich...