Chciałbym dziś Państwu zaprezentować najnowszą płytę zespołu Beyond The Event Horizon. Poznańska grupa zasłynęła jako zespół eksperymentujący z brzmieniem. W ich muzyce usłyszymy fascynację muzyką progresywną, elektroniczną oraz metalową.
Chciało by się rzec – do trzech razy sztuka. Poznańska kapela Beyond The Event Horizon, która regularnie poszerza grono swoich wiernych odbiorców, pod koniec marca wypuściła na rynek swój trzeci krążek. Album bez wątpienia najdojrzalszy, doskonały w swoim kreatywnym podejściu do muzyki i kreowaniu charakterystycznego, niebanalnego stylu.
Choć poznańska formacja Beyond The Event Horizon nie powinna być obca naszym czytelnikom, wszak to tu, to tam pojawiały się u nas jakieś szczątkowe informacje o ich koncertach, niemniej nie było okazji pisać o ich muzyce. Jednym słowem, to recenzyjna premiera. Przedstawmy ich zatem króciutko.
Poznaniacy z Beyond The Event Horizon na debiucie zdążyli już przekroczyć horyzont zdarzeń, by na przełomowym dla brzmienia kapeli mini-albumie „Far” poszybować w kosmiczną dal. Teraz postanowili opuścić trzeci wymiar.