Ten Typ Mes - „Kandydaci na szaleńców”

Tytuł
Kandydaci na szaleńców
Data wydania
2011
Artysta
Ten Typ Mes
Średnia ocena
?
z 3 recenzji

Wydania(2)

Nazwa Format Ścieżki Kraj/Rok Wydawca
Official
Kandydaci na szaleńców 2 x CD 23 16 kwi 2011
Alkopoligamia
Lista utworów
CD 1
1. Otwarcie 4:38
2. Zalew 3:40
3. Szukam... 4:18
4. L.O.V.E. 4:40
5. Kandydaci na szaleńców 4:05
6. Mierzymy się wzrokiem 3:17
7. Naucz mnie czegoś 4:48
8. Nic wbrew sobie 4:02
9. Żywioły 3:02
10. Zanim znajdziemy 4:00
11. Druga strona 4:23
12. Mój świat 4:42
13. Tribute to Hank 2 (skit) 2:23
14. W deszczu i w upale 4:22
15. Zamknięcie 5:14
16. Zegar tyka 2:35
CD 2
1. Studio, scena, łóżko 3:19
2. Z tym, co w sobie mam 4:53
3. Głód zwycięstwa 4:35
4. Biała laska w kusej sukni z folii 4:34
5. Tam, gdzie chcę 4:03
6. Happy Home 2:52
7. Mój świat (The Soulists remix) 4:51
Kandydaci na szaleńców CD 16 16 kwi 2011
Alkopoligamia
Lista utworów
1. Otwarcie ...
2. Zalew ...
3. Szukam... ...
4. L.O.V.E. ...
5. Kandydaci na szaleńców ...
6. Mierzymy się wzrokiem ...
7. Naucz mnie czegoś ...
8. Nic wbrew sobie ...
9. Żywioły ...
10. Zanim znajdziemy ...
11. Druga strona ...
12. Mój świat ...
13. Tribute to Hank 2 (skit) ...
14. W deszczu i w upale ...
15. Zamknięcie ...
16. Zegar tyka ...

Recenzje(3)

7
9 maja 2011
Dominika Węcławek
Mes, mistrz ciętej riposty i błyskotliwej aluzji, wie, że na bicie może wszystko. Zamiast rozpalać podkłady ogniem wersów, zajął się jednak nadmiernym kombinowaniem. Chyba tylko przez to nie nagrał jeszcze płyty, którą sprostałby słusznie zawyżanym oczekiwaniom. Ale trzecie solo chłopaka z 2cztery7 pokazuje, że jest coraz bliżej.
?
26 kwietnia 2011
Artur Rawicz
Pierwsze, co „rzuca się” w uszy przy odsłuchiwaniu „Kandydatów na szaleńców”, to eliminacja niektórych błędów z poprzednich wydawnictw warszawskiego rapera. Po pierwsze, singiel. Wreszcie Mes wybrał do promocji utwór, który oddaje charakter całości – przynajmniej na polu tekstowym, bo muzyczny rozstrzał obecny na albumie jest chyba nie do pogodzenia...
7.2
15 kwietnia 2011
Łukasz Łachecki
W żenującej recenzji Zamachu Na Przeciętność trochę opłotkami próbowałem się tłumaczyć z tego, co oprócz wątpliwych eksperymentów, rozwlekłości i przerywnikowego banału najbardziej mnie irytowało w tej sympatycznej płytce. Otóż kontynuowała ona projekt obsługi zmierzchającego resentymentu polskich raperów wobec kategorii "sprzedania się" czy marności...

Komentarze