Europe - „Bag of Bones”

Nie sądziłem, że twórcy przebojowego "The Final Countdown" będą w stanie zaskoczyć czymkolwiek współczesną publikę. Okazuje się jednak, że bardzo się pomyliłem, gdyż "Bag Of Bones" słucham już od tygodnia z mojego iPoda, komputera i odtwarzacza CD, a ja wciąż chcę więcej.

Szwedzki Europe chyba już po wieki wieków będzie postrzegany jako zespół jednego hitu. Klątwa ta ma oczywiście swoje "plusy dodatnie i plusy ujemne". Zapewne nikt nie jest w stanie sobie wyobrazić nocy sylwestrowej bez "The Final Countdown"; każdy musiał słyszeć tę charakterystyczną przygrywkę na klawiszach, a gdy w programie "Jaka to melodia" pojawia...

Cztery lata temu Europe wydał koncertowy album „Almost Unplugged”. Oprócz przearażowanych wersji własnych kompozycji, w setliście znalazły się również covery kapel, przy których dorastali panowie Tempest i Norum, między innymi Led Zeppelin i UFO. Piszę o tym nieprzypadkowo, ponieważ zawartość „Bag Of Bones” przenosi nas do wspaniałej dla rocka dekady...

...może i wydawało mu się to trochę głupie i naiwne, ale od dłuższego już czasu, co wieczór na zakończenie każdej modlitwy (tak, modlił się) prosił najwyższego aby wpłynął na nich, żeby znów zagrali jak za dawnych lat, żeby to oczekiwanie nie okazało się kolejnym rozczarowaniem. Doskonale pamiętał emocje jakie go ogarnęły gdy dowiedział się, że Europe...

Pewnie dla wielu miłośników rocka zespół Europe już po wsze czasy będzie kojarzony z "Final Countdown". To zresztą całkiem udany utwór, ale swego czasu prezentowany był w mediach z częstotliwością doprowadzającą do zanudzenia lub porzygania.