Dawno już minęły czasy, kiedy w kobiecym R&B było miejsce tylko na nogi Rihanny i krągłości Beyonce, a chwilami może jeszcze najwyżej na głos Kelis i nazwisko Janet Jackson. Ten gatunek obecnie jest coraz większą potęgą, również artystyczną. Głównie za sprawą wielu interesujących debiutantek ostatnich lat, takich jak SZA, Kelela, Ella Mai, H.E.R., Jorja...